POZNAJMY SIĘ...
Jesteśmy Funky and Crazy brothers. Szukaliśmy słów mądrych aby nas opisać – a wyszło jak zwykle…Cieszymy się życiem, dnia bez siebie spędzić nie umiemy. Imielski nie ma czasu oddzwonić, Gzyl by gadał z każdym, Pasiak – wiecznie zarobiony. Wiemy o sobie wszystko, a czego nie wiemy – jutro się dowiemy. Nie szukamy w fotografii mody, nie podążamy za trendami – po prostu robimy swoje bez podglądania innych. Wejdźcie w nasz świat i sami zobaczcie różnice…
Dominik
Facet, który nie skrzywdziłby muchy! Zawsze tam, gdzie go potrzebujesz. Prawdziwy miłośnik aparatów Fuji. Jeden z nielicznych fotografów,który naprawdę układa historię podczas robienia zdjęć.
Piotr
Romantyczna dusza i mózg tego projektu. Jeśli się na coś zdecyduję – wchodzi w to na 100%. Nigdy nie idzie na skróty. Najlepszy z nas, jeśli chodzi o organizację i koordynowanie projektu.
Adam
Zakochany w czarnych płytach – dział funky soul and rare grooves. Z całej naszej trójki ma najwprawniejsze oko. Potrafi muchę w locie uwiecznić. Kochany przez wszystkich 🙂
Dominik
Facet, który nie skrzywdziłby muchy! Zawsze tam, gdzie go potrzebujesz. Prawdziwy miłośnik aparatów Fuji. Jeden z nielicznych fotografów – który naprawdę układa historię podczas robienia zdjęć.
Piotr
Romantyczna dusza i mózg tego projektu. Jeśli się na coś zdecyduję – wchodzi w to na 100%. Nigdy nie idzie na skróty. Najlepszy z nas, jeśli chodzi o organizację i koordynowanie projektu.
Adam
Zakochany w czarnych płytach – dział funky soul and rare grooves. Z całej naszej trójki ma najwprawniejsze oko. Potrafi muchę w locie uwiecznić. Kochany przez wszystkich 🙂
DLACZEGO MY !!!?
UNIKATOWO
Wchodząc w dzień ślubu odważnym krokiem w głowie mamy jedno hasło – nie powielać !!! Każdy ślub jest wyjątkowym zderzeniem emocji, ulotnych chwil, zaskakujących momentów. Schemat działania byłby próbą potraktowania tego dnia w sposób banalny – a dzień do takich należał z pewnością nie będzie. Więc otwieramy za każdym razem oczy szeroko, uważnie patrzymy, później przymykamy – poszukując tego co unikatowe. Coś się pojawi i zniknie, coś utrwalimy, coś nas minie – w życiu tak właśnie jest – ale cały czas warto szukać tego co między słowami, gestami ukryte.
PONADPRZECIĘTNIE
Przeciętność jest złem w tej pracy, brak pomysłów jest zarazą. Walczymy za każdym razem z tymi emocjami, by nie dać się im złapać w sidła. Jest nas trzech, w każdym z nas zimna krew 🙂 ktoś już to kiedyś napisał i sprzedał pewnemu raperowi. Taka jest jednak prawda. Stoimy za sobą jak brothers in arms aby ponad przeciętnie traktować każdy reportaż ślubny. Każdy z nas chodzi swoimi ścieżkami, ale ma oczy – patrzy, wyciąga wnioski, uczy się co warte uwiecznienia. Dzieląc się doświadczeniami pchamy się nieustannie w górę.
ULOTNIE
Dajcie się porwać w świat, który modę i tanie trendy wciąga nosem. Cudem dnia ślubu jest jego ulotność, nieprzewidywalność, doza zaskoczenia. Wchodząc w ten dzień chcemy ulatywać nad ziemią kilka centymetrów, chcemy szukać obrazów, które zaskakują nas samych. Emocję, które towarzyszą Wam, rezonują i w naszym kierunku, dlatego tworzymy Wasz reportaż w oparciu o prawdziwe emocje. Gwarantujemy, iż całość Was zaskoczy i wzruszy do łez. Ten dzień jest Wasz, waszych rodzin i waszych przyjaciół – szanujemy to pokazując ten cud wzajemnej egzystencji w sposób niebanalny.